niedziela, 11 maja 2014

Klasyka Pięknie Wydana - Seria Baśnie Świata (Wydawnictwo Media Rodzina)

Dość długo mnie tu nie było i zapomniała wspomnieć Wam o wywiadzie, jakiego miałam przyjemność udzielić na temat Klasyki Młodego Czytelnika. Do poczytania zapraszam TUTAJ

************************************************************

A w  cyklu Klasyka Pięknie Wydana królują dziś egzotyczne baśnie...

Wydawnictwu Media Rodzina należą się oklaski za pięknie wydaną serię baśni z różnych zakątków świata (i nie tylko za nią zresztą). Seria Baśnie świata liczy obecnie 8 tomów. W październiku ukaże się kolejny, tym razem będą to baśnie hinduskie, w opracowaniu Elżbiety Walter i z ilustracjami Marianny Jagody (TU mała zapowiedź).

Cała seria jest bardzo dopracowana pod względem wizualnym. Wydana na ładnym, grubym papierze, w twardej oprawie, w formacie zbliżonym do kwadratu (170x190 mm). Każdy tom został zilustrowany przez innego ilustratora, a styl ilustracji doskonale oddaje specyfikę miejsc, z których pochodzą dane opowieści. Część tomów została wydana również w postaci audiobooków, czytanych przez doskonałych aktorów: Mariana Opanię, Jana Peszka, Annę Seniuk i Krzysztofa Banaszyka.

"Czarownica Nanga" to baśnie afrykańskie, opracowane przez Kamę Sywora Kamandę, kongijskiego pisarza, poetę i gawędziarza, a ilustrowane przez Milosa Koptaka.
"Aisha i wąż" to baśnie arabskie, opracowane przez Iwonę Taidę Drózd, która od 1988 r. mieszka w Abu Dhabi, a ilustrowane przez pochodzącą ze Stambułu Ufuk Kobas Smink.
"Czerwonobrody czarodziej", czyli baśnie celtyckie, opracowane przez francuską pisarkę Claude Clement, a ilustrowane przez czeską ilustratorkę Renatę Fucikovą.

„Dar totemów" to baśnie indiańskie, przełożone z języka czeskiego. Autor, Czech, Vladimir Hulpach, opracował i uporządkował rozproszone anglojęzyczne mity różnych indiańskich plemion.Ilustrował również Czech, Josef Kremlacek.
"Bezpowrotne góra" to baśnie japońskie. Opracował je i przełożył japonista Zbigniew Kiersnowski, a zilustrował Piotr Fąfrowicz.
"Zamek Soria Moria" to baśnie norweskie, które wydano w dwóch wersjach okładki - do wyboru z reniferem lub trollem. Autorzy, Peter Christen Asbjørnsen i Jorgen Moe, to norwescy pisarze i fokloryści, którzy żyli w XIX w., lokalny odpowiednik braci Grimm. Przekład ich baśni po raz pierwszy wydano w Polsce w 1975 r. Wznowienie zilustrowała Polka, Maria Ekier.

"Cudowna studzienka" to baśnie polskie, opracowane przez Joannę Papuzińską, znaną autorkę książek dla dzieci. Ilustracje wykonała Elżbieta Wasiuczyńska. 















"Żółty smok" to baśnie chińskie, ponownie zilustrowane przez Renátę Fučíkovą. Nie znalazłam informacji o autorstwie tomu, prawdpodobnie jest to przekład z języka francuskiego, jako że tłumaczyła go Zofia Beszczyńska.












 Serię znajdziecie na stronie Wydawnictwa Media Rodzina - TU.

2 komentarze:

  1. "Matka chrzestna" ostatnio coś zaniedbała KMC i ze skruchą do tego się przyznaje ;-)
    Dopiero dziś zajrzałam do wywiadu, wzruszyłam się niezmiernie. Dziękuję.
    Obiecuję wymyślić wkrótce jakiś tekścik dotyczący literatury dziecięcej, ostatnio czytam pod kątem recenzyjnym tę współczesną, ale mam coś w zanadrzu z klasyki.
    Obecnie Elwirka (3l.) domaga się non stop wierszy Tuwima (Rzepka, Ptasie radio, Abecadło), parę razy też "przerobiliśmy" cały tom przygód kota Filemona i Bonifacego, więc może o tym napiszę.
    Pozdrawiam Drogą Redaktor Naczelną niniejszego bloga oraz wszystkich Czytelników!

    OdpowiedzUsuń
  2. Matko chrzestna, opisz Bonifacego i Filemona, koniecznie :)
    A wierszyki Tuwima, Brzechwy, Konopnickiej itp. i u nas są w codzienym programie. Już zaczynamy z mężem wtrącać cytaty do rozmów :D (np. "kukuryku, kukuryku, nie pozwolę rozbójniku" :D).

    OdpowiedzUsuń